Przyjaciel Wierzenicy A.D. 2015 leśniczy Mieczysław Kasprzyk


IMG_0550Laudacja wygłoszona w dniu 3 maja 2015 roku

Przyjaciel Wierzenicy AD 2015

Mówiąc o Przyjacielu Wierzenicy 2015, trudno nie wspomnieć o przeszłości słowami listu Augusta Cieszkowskiego do synów.
Moje dziatki kochane Zapomniałem odpowiedzieć na pytanie Krysia co do lasu wierzenickiego więc dopełniam naprędce. Zasadą moją […] było zawsze: 1. wyrębywać o ile możności jak najmniej, [ …] 3. sadzić, siać, zagajać […] jak najwięcej. Toteż zastajecie po blisko półwiekowej gospodarce i pomimo ustawicznych potrzeb budowlanych, dwóch pożarów,[…] drzewostany zwarte, zagajenia świetne, szkółki jakie nasz wydział leśny przed parą laty uznał za najznakomitsze w całem X-twie, klimatyczne względy ściśle przestrzegane …
Po wierzenickich lasach w latach 1843-1845 August Cieszkowski spacerował ze swoim przyjacielem Zygmuntem Krasińskim, a ten zachwycony ich urokiem napisał do Delfiny Potockiej o nich jako o (…) „arcydziele natury polskiej, tej jedynej piękności rosnącej na piaskach naszych, wśród której kształtnie i ponuro jak śród filarów katedr gotyckich, a cicho jak w grobie, lub szumno, gdy wiatr wieje, jak na wielkim pogrzebie, pełnym hymnów!” Zachwycał się wiekowymi dębami jak i sosną niedaleko młyna, pod którą jakoby miał siadywać i rozmyślać.
Dzisiaj lasy w sąsiedztwie Wierzonki i Wierzenicy, stanowiące cześć Puszczy Zielonka, należą do leśnictwa Mechowo wchodzącego w skład Nadleśnictwa Babki.
W 2012 roku kierownictwo Nadleśnictwa Babki na czele z panem Mieczysławem Kasprzykiem przybyło do Wierzonki. Poproszono wówczas mnie i męża, abyśmy zapoznali leśników z historią cmentarzy ewangelickich, a oni określili zakres prac porządkowych na nich i w przyległej części lasu. W niedługim czasie przystąpiono do prac. Pojawiły się nowe krzyże na zachowanych grobach, oznaczenie dojścia do nich i opis dziejów na tablicy informującej. Potem byliśmy świadkami wzruszeń i podziękowań za upamiętnienie czasami niełatwej historii, zdumienia turystów, że można tak pięknie zadbać o miejsca, które prawie zanikły. Wtedy też zostaliśmy poproszeni o pojechanie do Wierzenicy na Aleję Filozofów i tam również konsultowaliśmy związane z nią propozycje działań. To o czym usłyszeliśmy z ust leśników niebawem zaczęło materializować się.
IMG_0550
Maciej Dominikowski w „Wierzeniczeniach” napisał …pozwolę podzielić się krótką refleksją o pomnikach w Wierzenicy. W zeszłym roku powstał… najpiękniejszy pomnik dla Augusta Cieszkowskiego. Jest to Aleja Filozofów. Pamiętam słowa, które padły z ust pana Mieczysława Kasprzyka, że jako Lasy Państwowe „musimy włożyć swój wkład w 200-lecie urodzin Augusta Cieszkowskiego”. I zostało to zrobione w wielkim stylu. Z zapomnianego zarośniętego miejsca powstała spacerowa aleja z wiatą do odpoczynku. Lecz co najważniejsze pojawiły się nowe nasadzenia – szpaler drzew. Ten pomnik będzie rósł wolno, tak naprawdę ciesząc następne pokolenia. Pamięć o Auguście Cieszkowskim i jego trosce o Ojczyznę będzie trwała w tych drzewach. Jakiż można postawić piękniejszy pomnik człowiekowi, który kochał i troszczył się o swoje lasy?… Tak myślę, że sam Cieszkowski nie mógłby sobie wyobrazić lepszego pomnika.

Dzięki jego wysiłkom powstała trasa turystyczna w Alei Filozofów w Wierzenicy z pięknym miejscem widokowym na dworek Cieszkowskich. Spotykając turystów wędrujących po Ziemi Wierzenickiej czy opowiadając o Alei Filozofów i cmentarzach ewangelickich w Wierzonce bardzo często spotykamy się z pytaniami o osobę siły sprawczej tak znakomitego zagospodarowania. Jeszcze bardziej miłe naszemu uchu są słowa mieszkańców wyrażające uznanie dla zaszłych w tych miejscach zmian.
IMG_0536
A x Przemek tak wspomina spotkania z tegorocznym Przyjacielem „W czasie odnawiania przez parafię krypty grobowej Rodziny Cieszkowskich w 2011 roku, zaoferował pomoc finansową. Chciał wesprzeć prace prowadzone wokół miejsca pochówku patrona Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu Augusta hr. Cieszkowskiego. Nadleśniczy Mieczysław Kasprzyk jest jednym z tych, którzy dobrze znają postać Cieszkowskiego, żywią do niego głęboki szacunek i uważają, że pamięć o takich ludziach trzeba upowszechniać. Dwa lata później dopomógł w przygotowaniu pozyskania drewna pod budowę wiaty turystycznej. Sam przypominał w styczniu 2013 roku, że to teraz już jest najlepszy czas na szykowanie tego drewna. Właśnie dzięki tej życzliwości mogliśmy nabyć dobrej jakości drewno modrzewiowe. Nie jedna osoba mówiła o tym z uznaniem. Dla parafii budowa wiaty była dużym wyzwaniem i to nie tylko finansowym. Jako proboszcz wchodziłem w krąg spraw, na których się absolutnie nie znałem. To piękne, że w kluczowych momentach mogłem liczyć na życzliwość wielu dobrych i mądrych ludzi takich właśnie jak nadleśniczy naszego Nadleśnictwa Babki Mieczysław Kasprzyk.”

Mile widzianymi gośćmi noworocznych spotkań pracowników nadleśnictw Babki i Łopuchówko w naszym kościele, byli mieszkańcy parafii. Dzięki leśnikom po mszy św. mogliśmy słuchać Eleni czy Chóru Kameralnego „Musica Viva” Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu.

Redakcja „Wierzeniczeń” i Zarząd Stowarzyszenia Pomocy Rodzinie im. Augusta Cieszkowskiego w Wierzonce, doceniając to zaangażowanie i serdeczną życzliwość, nadleśniczego Mieczysława Kasprzyka pragnie uhonorować go tytułem Przyjaciela Wierzenicy wręczając statuetkę św. Mikołaja, patrona naszego kościoła.
Nie było nas, był las. Nie będzie nas, będzie las. Przyznając tytuł Przyjaciela Wierzenicy AD 2015 Panu Mieczysławowi Kasprzykowi pragniemy również podziękować za te działania na rzecz naszej Ziemi Wierzenickiej wszystkim leśnikom.

Ewa J. Buczyńska – redakcja „Wierzeniczeń”